Sypialnia lepsza niż siłownia
Moda na zdrowy i aktywny styl życia już od pewnego czasu atakuje ze wszystkich możliwych stron. Prasa, telewizja, radio, internet. Media zwariowały na punkcie promocji zdrowia i aktywności ruchowej. Kolejne propozycje diet i treningów pojawiają się każdego dnia. Coraz więcej osób chętnie korzysta z porad specjalistów i do codziennego planu stara się dołączyć także czas przeznaczony na ćwiczenia. W całym tym medialnym zamieszaniu wokół zdrowia i perfekcyjnej sylwetki, jakby zapomina się, że seks to jedna z najprzyjemniejszych form aktywności fizycznych jakie można sobie wyobrazić. Dla wielu osób to temat mocno kontrowersyjny i wciąż stanowiący tabu. A przecież akt fizyczny między dwojgiem kochających się ludzi to całkiem naturalny aspekt życia. Zamiast więc działać rutynowo, warto czasami wprowadzić coś nowego do własnej sypialni. Inspiracja kulturą dalekiego wschodu lub pomysły zaczerpnięte z filmów erotycznych, mogą okazać się niezwykle pobudzające. Perfekcyjny trening dla dwojga ciał, który przyspiesza puls i zbliża do siebie jak żaden inny.